Przedsiębiorca na urlopie

Kiedy ostatnio miałeś wolne? Być może nawet tego nie pamiętasz, bo prowadzenie własnej firmy pochłania Cię bez reszty. Z pewnością nie chcesz utracić kontroli nad przedsiębiorstwem, przegapić okazji na dobre transakcje, wystawić na próbę lojalność pracowników. Urlop = ryzyko? Czy na pewno?

Jest coraz cieplej. Znajomi, pracujący na etatach czy freelancerzy, planują wyjazdy wakacyjne, ale Ty nie możesz im opowiedzieć, dokąd się wybierasz, bo prowadzisz własną działalność. A może jednak warto przemyśleć, czy przypadkiem i Tobie nie należy się chwila wytchnienia – może nie jest to tak skomplikowane, jak się wydaje.

Jak wynika z raportu Ministerstwa Finansów „Przedsiębiorczość w Polsce”, na koniec 2015 roku liczba przedsiębiorstw zarejestrowanych w REGON wzrosła do 4,2 mln. Firmy prowadzone przez osoby fizyczne stanowią około 70% wszystkich podmiotów. Tylko nieliczni właściciele jednoosobowych działalności pozwalają sobie na odpoczynek od pracy, jeśli już to na krótko i będąc „pod telefonem”.

Jak to zwykle bywa także tzw. bycie „na swoim” ma dwie strony medalu – z jednej niezależność i satysfakcja, z drugiej odpowiedzialność i ryzyko. Praca na własny rachunek wymaga pełnej dyspozycyjności, solidny przedsiębiorca poświęca weekendy, święta i urlopy, by nie utracić kontroli nad biznesem. Przepisy prawa pracy nie dotyczą właścicieli jednoosobowych działalności. Nie otrzymują oni żadnego świadczenia z tytułu urlopu lub jego wykorzystania. Jakie jest wyjście z tej sytuacji?

Zawieszenie działalności. Można to zrobić na okres od minimum jednego miesiąca do maksymalnie 24 miesięcy. Jednak sprawdzi się to tylko w przypadku bardzo małych firm, które i tak przeżywają sezon ogórkowy. Trzeba mieć na uwadze, że w czasie zawieszenia działalności nie można wystawiać faktur kontrahentom ani robić zakupów firmowych. Co istotne, w tym okresie nie trzeba także płacić ZUS. W tej sytuacji powinno się pamiętać, że ubezpieczenie zdrowotne wygasa, mona się ubezpieczyć jedynie indywidualnie lub skorzystać z ubezpieczenia małżonka.

Innym wyjściem, nie wpływającym na ciągłość funkcjonowania przedsiębiorstwa, jest ustanowienie pełnomocnika. To on w Twoim imieniu może poprowadzić firmę i dokonywać większości czynności prawnych, odbierać pisma urzędowe i reprezentować go przed urzędami. W większości przypadków pełnomocnikiem może być osoba fizyczna posiadająca co najmniej ograniczoną zdolność do czynności prawnych, a także osoba prawna.

I nawet jeśli nasuwa się mnóstwo wątpliwości, z pewnością warto przemyśleć wszystkie za i przeciw. Urlop nie musi oznaczać ryzyka. Wręcz przeciwnie. „Naładowanie akumulatorów” zdynamizuje i ożywi Twój biznes, a Ty zyskasz „świeżą” głowę pełną pomysłów.

Powiązane artykuły